Przez Atlantyk – Paweł Zygarłowski relacja z rejsu

W dniach od 1 do 20 grudnia 2015 miałem okazję uczestniczyć w rejsie, którego głównym elementem było przepłynięcie Atlantyku południową trasę pasatową z Wysp Zielonego Przylądka na Barbados i docelowo na Martynikę. Rejs rozpoczęliśmy ze stolicy Wysp Zielonego Przylądka – portu Praia. Tam spotykamy kpt. Grzegorza Węgrzyna na s/y Regina R. który zmuszony był przerwać tam swój rejs solo dookoła świata ze względu na awarie sprzętowe i oczekiwanie na części zamienne do autopilota. Pierwszy etap naszego rejsu, który miał nam pozwolić na przetestowanie 50-stopowego jachtu s/y Zorba liczył 175 mil i prowadził na północny wschód do Mindelo, które dwa tygodnie wcześniej odwiedziła flota jachtów startujących w regatach ARC+.Samo główne przejście przez Atlantyk zajęło nam 14 i pół doby. Z punktu widzenia żeglarskiego – na tej trasie i o tej porze roku nie było szczególnych wyzwań o ekstremalnym charakterze. Raczej liczyło się strategiczne planowanie trasy i jej korekty z uwzględnieniem unikania stref ciszy. Wiatr jeśli wiał to w granicach 3-5 Bf, a że nie zawsze wiał to koło 4 dób zmuszeni byliśmy prowadzić żeglugę korzystając z diesla – co praktycznie niemal w całości wykorzystało nasz zapas paliwa i tak na ten rejs dodatkowo specjalnie powiększony. Na oceanie strasznie pusto – przez cały czas widzieliśmy jeden kuter rybacki wracający na wyspę, jeden jacht i dwie jednostki minięte nocą. O tym, że świat nadal istnieje świadczyły czasem wypatrzone przez nocne wachty samoloty na niebie i komunikaty pogodowe przychodzące na telefon satelitarny.Taki rejs – o tej porze i na tej trasie – to raczej wyzwanie psychologiczne i logistyczne – no i niespodzianki sprzętowe – największą była awaria systemu przeniesienia napędu z kół sterowych na płetwę sterową co oznaczało 4 godziny naprawy na morzu. Dobra informacja to taka, że wydarzyło się to na pierwszym „szkoleniowym” etapie – dzięki temu mogliśmy cały system sterociągów powtórnie rozebrać i złożyć w Mindelo używając lepszych – zakupionych na wyspie materiałów, choć i tak były to rozwiązania zastępcze. Zła informacja to taka, że nie dość aby dokonać takiej naprawy trzeba było powyciągać wszystko z bakist i tylnego schowka na tratwę ratunkową to całą naprawę przeprowadzaliśmy w momencie kiedy praktycznie cała załoga chorowała, przyzwyczajając się do morskiej fali a postawienie jachtu w dryf sytuację jeszcze pogarszało. Ponadto spotkało nas pękniecie szwu łączącego dwa bryty grota – praktycznie już na podejściu do Barbadosu, więc udało się go pozszywać w profesjonalnej żaglowni ale doświadczenie zdejmowania i powtórnej instalacji grota z reflinkami – bezcenne. Ostatnim większym problemem było zatkanie filtrów w jednym ze zbiorników paliwa – paliwo było tak zanieczyszczone, że wyczyszczenie filtra na nic się nie zdało – trzeba było je całe ściągnąć z tego zbiornika, przefiltrować i przelać do drugiego zbiornika – akcja oczywiście odbyła się na pełnym oceanie.
W trakcie rejsu nasza 8 osobowa załoga podzielona była na 3 dwuosobowe wachty (w jednej pracowali na zmianę dwaj kucharze, którzy także w tej roli wymieniali się każdego dnia) pracujące w standardowym układzie 4-godzinnym. Żeglowaliśmy głównie kursem pełnym i chwilami baksztagiem. Pozytywną odmianą od tej reguły był ostatni odcinek z Barbadosu na Martynikę. Atlantycka fala kiwająca jachtem i wpływająca na jego kurs skutecznie uniemożliwiała wykorzystanie obu żagli przy kursie pełnym gdyż jacht nie był wyposażony w wytyk który umożliwiałby stabilizację i tak niezbyt dużej genuy. Przywiezione przez nas z Polski elementy składanego wytyku okazały się niewystarczająco mocne i ta konstrukcja posłużyła nam niestety tylko jedną dobę. Także próba płynięcia na „bliźniaczych fokach” ze względu na odchylenia od kursu i brak wytyka okazała się nieefektywna. W rezultacie żegluga kursem pełnym musiała odbywać się wyłącznie na grocie zabezpieczonym kontraszotami i nie była zbyt szybka. Łącznie przebywaliśmy na morzu 396 godziny i pokonaliśmy dystans 2459 mil.

Paweł Zygarłowski
II oficer

IMG_3015 IMG_3016 IMG_3064 IMG_3069 IMG_3099 IMG_3102 IMG_3103 IMG_3105 IMG_3129 IMG_3140 IMG_3152 IMG_3173 IMG_3175 IMG_3218 IMG_3232 IMG_3236

Design by Polskie Media | Polityka prywatności i cookies